I już ostatnia prosta przed nami. Koniec intensywnych treningów.
W sobotę fantastyczne wybieganie w lesie z punktem żywieniowym i oprawą muzyczną, trener zrobił niesamowitą robotę. Był trening, zabawa, śmiech po prostu Watahowa atmosfera.
Super trasa z licznymi podbiegami, super pogoda czego chcieć więcej.
Mijający tydzień obfitował też w interwały, crossfit, ćwiczenia siłowe, indywidualne wybiegania.
Dla każdego coś miłego. Oczywiście było też rozciąganie, regeneracja i rolowanie.
Teraz tylko delikatne ćwiczenia i sprawdzian na zawodach.