Już po mału kończymy ten leniwy okres i zaczynamy przygotowywać się do kolejnych zawodów.
Czas najwyższy wpaść w rytm regularnych treningów zgodnie z planem.
Pomimo luzu nie odpuszczamy, trenujemy i działamy.
Małymi kroczkami dążymy do swoich wielkich biegowych marzeń.
Technika biegowa i treningi wytrzymałościowe to, to co Wilki lubią najbardziej.
Nasze treningi obwodowe wzmacniają różne partie ciała, dzięki nim lepiej i szybciej biegamy.
Kolejny ważny element to długie „wybiegania”, w tempie regeneracyjnym, w grupie lub indywidualnie. Dzięki nim organizm nie zapomina co to bieganie…
W sobotę Wilki wzięły udział w Pabianickim Parkrunie, który powoli wpisuje się w nasz tygodniowy plan treningowy. Michał zadebiutował na Parkunie i od razu ustanowił życiówkę. Trasę na dystansie 5 km ukończył z czasem 22:42. Nawet się tego nie spodziewał, ale jak widać forma jest.
Gratulacje Michał, trzymaj tak dalej.

Nasza triathlonowa Wilczyca Justyna, która oprócz biegania lubi również rower i pływanie 19 listopada wzięła udział w zimowym pływaniu w Łodzi na obiekcie Fala.
To jej debiut w takich zawodach pływackich. Jak sama mówi było to wyzwanie, aby opanować swoje ciało w tak ekstremalnych warunkach. Wymagało to ogromnego skupienia, determinacji i wytrzymałości, resztę zrobiła adrenalina, której potężne wyrzuty zapewniły gorącą atmosferę i niezapomniane wrażenia. Należy podkreślić, że rywalizowała z bardzo doświadczonymi pływakami zimowymi z Polski. No i dopięła swego zajmując 2 miejsce Open w stylu dowolnym kobiet na dystansie 25 m i w swojej kategorii wiekowej.
Ale Justyna jak na hardcora przystało w sobotę wzięła udział w Nocnym Maratonie Pływackim w Stacji Nowa Gdynia Łódź. Dziewczyna się rozkręciła. W ciągu 2 godzin przepłynęła 178 basenów, co dało rezultat 4 km i 460 m.
Mała odskocznia od biegania, ale już wraca do regularnego trenowania.
Ogromne gratulacje Justyna.

Dziękujemy, wszystkim za zaangażowanie .

Miłego tygodnia do zobaczenia