Śmiało można stwierdzić, że biegi sztafetowe to nasza polska specjalność.
Warto wspomnieć złote medale olimpijskie w Tokio Ireny Szewińskiej i jej koleżanek w sztafecie 4x100m w 1964 r. oraz sztafety mieszanej 4x400m w 2021 r., podopiecznych trenera Józefa Lisowskiego – słynnych „Lisowczyków” czy Aniołki trenera Aleksandra Matusińskiego ze sztafet 4x400m.
My również bardzo polubiliśmy biegi z podawaniem sobie pałeczki. Po zeszłorocznym udziale w X Sztafetowym Maratonie Szakala w tym roku postanowiliśmy wziąć udział w Vigor Sztafecie Ekiden będącej jednym z biegów towarzyszących 11. DOZ Maratonowi Łódź. Łączny dystans biegu był równy długości maratonu, na poszczególnych zmianach uczestnicy przebiegli: 5 km, 10 km, 5 km, 10 km, 5 km i 7,195 km. Nasz klub wystawił dwie drużyny: mieszaną Pat Daddy i męską Gigantów pod wodzą kapitanów Karoliny Szymczak i Rafała Lipczyńskiego.
Zorganizowany 16 kwietnia 2023 r. 11. DOZ Maraton był biegowym świętem odbywającym się w roku 600-lecia nadania praw miejskich Łodzi. Wydarzenie posiada certyfikat IAAF Road Race Silver Label. Oprócz biegu na królewskim dystansie zorganizowanych zostało kilka biegów towarzyszących.
Łącznie udział wzięło 4400 biegaczy. W dniu zawodów stawiliśmy się rano przy Atlas Arenie ubrani w nasze startowe koszulki. Przywitaliśmy się z Przemkiem Antczakiem, który tego dnia miał do przebiegnięcia swój ostatni bieg na dystansie 42,195 km w charytatywnych 10 maratonach w 10 dni. Kapitanowie udali się na rozgrzewkę, a pozostali członkowie sztafet pojechali autobusami na miejsca rozpoczęcia swoich zmian. Przez większość czasu panowała pogoda prawie idealna dla biegaczy – pochmurno i chłodno.
Przed godziną 9 stanęliśmy na linii startu zlokalizowanej na alei Bandurskiego przy kompleksie obiektów sportowych: Atlas Areny, Stadionu im. Władysława Króla i Sport Areny.
Przez pierwszy kilometr trasa prowadziła w dół, następnie wokół Parku im. Józefa Poniatowskiego. Przed strefą pierwszej zmiany, która była na rogu ul. Maratońskiej i Wróblewskiego, biegacze mieli do pokonania podbieg. Kolejne 10 km przebiegało głównie przez osiedle Retkinia, następnie wzdłuż Parku na Zdrowiu i ogrodów zoologicznego i botanicznego. Ten odcinek trasy był przyjemny dla startujących i posiadający kilka długich, prostych i szerokich odcinków oraz długi podbieg.
Druga strefa zmian była zlokalizowana na al. Unii Lubelskiej przy Aquaparku Fala. Ten odcinek przebiegał przez al. Mickiewicza, al. Piłsudskiego i tunel trasy W-Z.
Strefa kolejnej zmiany była na ul. Tuwima. Startujący przebiegli wzdłuż Parku 3 Maja i Parku
Badena-Powella oraz niedaleko Stadionu Miejskiego Widzewa i przy Dworcu Łódź Fabryczna.
Po raz czwarty biegacze podali sobie pałeczkę na ul. Rewolucji 1905 r. Trasa przebiegała przez wizytówkę Łodzi – ul. Piotrkowską oraz al. Mickiewicza i al. Piłsudskiego.
Na rogu ul. Przędzalnianej i al. Piłsudskiego zlokalizowana była ostatnia strefa zmian. Odcinek 7,195 km przebiegał przez osiedla robotnicze, przy Księżym Młynie i Parku im. Poniatowskiego, a kończył się na mecie biegu w Atlas Arenie.
Przy trasie biegaczy dopingowali kibice, w tym śpiewające i grające na instrumentach zorganizowane grupy oraz wiele głośno wspierających nas dzieci.
W klasyfikacji Open nasza sztafeta Gigantów zajęła szóste miejsce, a wśród sztafet męskich została sklasyfikowana na trzeciej pozycji.
Sztafeta Pat Daddy zajęła 44. miejsce na 89 startujących drużyn.
Wyniki naszych wilczyc i wilków (czasy netto):
AKS Wataha – Giganci (2:51:57): Rafał Lipczyński: 5km – 20:08; Paweł Borowski: 10 km – 39:20; Jakub Jabłoński: 5 km – 20:07; Maciej Radzikowski: 10 km – 42:39; Łukasz Jagiełło: 5 km – 21:10; Pat Ric’h: 7,195 km – 28:33.
AKS Wataha – Pat Daddy (3:50:31): Karolina Szymczak: 5 km – 29:04; Michał Szymczak: 10 km – 50:33; Renata Radzikowska: 5 km – 28:12; Magdalena Więckowska: 10 km – 51:00; Dorota Musiał: 5 km – 32:06; Paweł Misiak: 7, 195 km – 39:36.
Rywalizację sztafet Ekiden wygrała drużyna Szczutowo Biega z czasem netto 2:31:12.
Olimpijczycy Zimowi zrewanżowali się Letnim za zeszłoroczną porażkę. W biegu głównym na królewskim dystansie zwyciężył Kenijczyk Joseph Munywoki z czasem 2:12:50 wbiegając na metę przed Kamilem Karbowiakiem (2:14:09).
Najszybszą kobietą okazała się Emilia Mazek (2:34:02), druga była Ewa Jagielska (2:36:45).
W biegu Difortan 10k Run zwyciężył Jakub Czyżewski pokonując 10 km w czasie 32:31.
W biegu sztafetowym Artresan Half & Half Maraton wygrała drużyna #PlanBieganie (Jan Wychowałek i Michał Witkowski) z czasem 2:27:16.
Odbyły się także zawody dla dzieci Naturell Kids Run.
Organizacja całego wydarzenia była na wysokim poziomie. Warto było wziąć udział w łódzkim święcie biegania Biegi sztafetowe mają swój niepowtarzalny urok.
Dla drużyny można zrobić więcej niż w biegach indywidualnych, bo drużyna to jest siła!!!
Klub AKS Wataha Pabianice dalej podąża swoim wilczym szlakiem, spełniając marzenia w myśl zawartą w wierszo-piosence Janusza Kofty pt. „Trzeba marzyć”: „Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć Zamiast dmuchać na zimne Na gorącym się sparzyć Z deszczu pobiec pod rynnę Trzeba marzyć (…)”